Zapewne wiesz, że czasami jeżdżę po Anglii na różne wydarzenia głównie organizowane przez Polonię jak ASBiRO Investors UK, czy SPIN i jakieś szkolenia połączone z networkingiem.
Dzięki temu człowiek może znaleźć jakiś ciekawy pomysł na biznes.
Ale wszystkie mają jedną cechę wspólną. A mianowicie są kierowane do polaków i są prowadzone głównie w języku polskim.
Dlatego tym razem postanowiłem wybrać się do Londynu na jedne z największych targów biznesowych w UK a dokładnie The Business Show 2019.
To co mnie nakłoniło na odwiedzenie targów była cena czyli wstęp za darmo oraz możliwość posłuchania wybitnych przedsiębiorców, którzy osiągnęli sukces i dzielą się swoją wiedzą. A targi tego typu dają taką właśnie możliwość.
KLIKNIJ TUTAJ, jeśli chcesz zobaczyć galerię z targów biznesowych w Londynie na moim Fanpage.
Do tego chciałem zobaczyć jak wygląda profesjonalnie przygotowana konferencja biznesowa i zaczerpnąć nowych inspiracji i być może nawiązać jakieś ciekawe kontakty. Kto wiec co wychodzi z takich podróży.
Niektóre nazwiska prelegentów mogą być znane jak np. Rachel Elenaugh znana głównie z Dragon’s Den. Albo Sian Gabbidon, która wygrała w 2018 roku jedną z serii na BBC The Apprentice.
Możesz zobaczyć co dokładnie było w 2018 roku:
Jak dla mnie było to ciekawe doświadczenie, przede wszystkim człowiek wyrwał się z wioski i udał do wielkiego miasta. To już jest coś a co dopiero zobaczyć EXCEL.
Jest po prostu ogromny. Chyba 10 minut szedłem z jednego końca do drugiego. W tym samym czasie odbywały się jeszcze 3 duże konferencje. Widać, że to miejsce tętni życiem.
Pełno ludzi, kafejek i restauracji. Dziesiątki osób siedzi przy stolikach i klika w małe laptopy i zapewne ludzie pracują zdalnie. Taki to jest biznes w Anglii. Jak miło, że ja się wybrałem tak dla przyjemności a nie, że mnie jakiś szef wysłał szukać klientów.
Najbardziej to żal mi było tych studentów w podziemiach. Tak na najniższym poziomie wyczaiłem studentów prawa, co chyba mieli jakiś egzamin, bo każdy siedział na podłodze i z wielkim uporem starał się czegoś tam nauczyć.
Jak ja się cieszę, że mam te czasy za sobą. Tyle stresów i zmarnowanego czasu. Dzisiaj na pewno bym nie poszedł na studia.
Co do samych targów to najczęściej udawałem się na różne prelekcje i słuchałem ekspertów. Oczywiście wszystko było po angielsku i tutaj niespodzianka.
Ludzie mówią normalnie a nie jakby mieli kluski w gębie. Ale tak to jest, jak człowiek ma do czynienia z ludźmi co uczyli się na prowincji i znają tylko lokalny dialekt.
KLIKNIJ TUTAJ, jeśli interesujesz się biznesem. Masz już firmę lub chcesz dopiero założyć.
Oczywiście moje czujne oko zaglądało tu i tam i specjalnie zaglądałem na plakietki, aby sprawdzić jakiego pokroju ludzie przychodzą na takie wydarzenia.
W końcu były to targi biznesowe.
Masz firmę w UK i boli cię głowa na samą myśl o rozliczeniu podatku w UK? Jeśli tak to koniecznie zapoznaj się z kursem online.
Najczęściej to pisało manager od tego i tamtego. Czasami rzucało się w oko jakieś CEO oraz funder. Ale również byli przedstawiciele wolnych zawodów, samo zatrudnieni oraz studenci.
Również to co rzucało się w oczy było to, że część osób naprawdę z wprawą maniaka notowało wszystko co prelegenci opowiadali. Byli zaopatrzeni w notesy i robili zdjęcia każdego slajdu.
To co mnie cieszy, okazało się, że bez względu czy słuchałem o brandingu, zarządzaniu czy promocji to wiele rzeczy nie były dla mnie nowe.
Wiele nowinek jest mi znanych. Ale tak to już jest, jak człowiek z pasji uczy się przedsiębiorczości to z każdym dniem posiada coraz większą wiedzę.
Również dało się zauważyć silną sprzedaż podczas niektórych prelekcji.
Z kilkoma osobami pozmawiałem. Np. z marketingowcem który współpracuje z agencją rządową, która udziela nisko oprocentowanych kredytów dla biznesów (głównie małych i tych co chcą zacząć). Pomyślałem, że to może być fajny dodatek nad którym obecnie pracuję.
Również dołączyłem do organizacji FSB (The Federation of Small Businesses). To co mnie skusiło to ochrona prawna. Z resztą jak przyznał mi sam doradca już sam urząd skarbowy podchodzi inaczej podczas kontroli do firm, gdy już wiedzą, że mają ochronę od FSA. No i mieli promocję podczas wydarzenia i zaoszczędziłem na wpisowym.
Kto wie, może i współpraca w przyszłości jakaś powstanie. Jednakże nawiązałem kontakt z przedstawicielem na Londyn i południową Anglię i jakby ktoś chciał porozmawiać z doradcą od FSA dlaczego warto się zapisać to mogę skontaktować.
Ogólnie były to dwa pracowite dni ale już wiem, że muszę trochę popracować nad swoim blogowaniem i zapewne w przyszłości będę chciał się wybrać na podobny event.
Polecam udać się tym co potrzebują jakiś pomysł na biznes. Taka wycieczka na targi biznesowe jest bardzo inspirująca.