top of page

Jak kupiłem dom w UK za £100,000 i wynajmuję go za £825 miesięcznie? [CASE STUDY INWESTOWANIE W NIERUCHOMOŚCI W UK]

  • Zdjęcie autora: Radoslaw Salak
    Radoslaw Salak
  • 15 maj
  • 4 minut(y) czytania

Jak kupiłem dom w UK za £100,000 i wynajmuję go za £825 miesięcznie? [CASE STUDY INWESTOWANIE W NIERUCHOMOŚCI W UK]

Jak zarobiłem £825 miesięcznie na wynajmie domu w UK? Moja historia inwestora


Cześć! ci co mnie jeszcze nie znają jestem Radek, Polak mieszkający w UK, który od kilku lat z sukcesem inwestuje w nieruchomości na wynajem UK. Nie jestem milionerem ani ekspertem z telewizji – po prostu znalazłem sposób, by dochód pasywny stał się częścią mojego życia. W tym artykule pokażę Wam, jak krok po kroku przekształciłem dom w maszynkę do zarabiania pieniędzy. Jeśli marzycie o stabilnym zysku z wynajmu domu w UK, to dobrze trafiliście!


🏠 Dlaczego wybrałem ten dom? Lokalizacja to wszystko!


Kiedy zaczynałem, wiedziałem jedno: lokalizacja to klucz do sukcesu w inwestycjach w nieruchomości Anglia. Wybrałem miejscowość blisko Barnsley, zaledwie 15 minut od mojego domu. Dlaczego? Bo jako landlord UK chciałem mieć nieruchomość pod ręką – żadnych długich dojazdów, gdy najemca zgłosi problem.

Jesteś Landlordem? Pobierz darmową listę kontrolną: https://jo.my/lista

Ale nie kierowałem się tylko wygodą. Sprawdziłem plan zagospodarowania przestrzennego i odkryłem, że w okolicy powstaną centra biznesowe. To oznacza więcej miejsc pracy i najemców! Już teraz w pobliżu jest magazyn Aldi, co przyciąga pracowników. Dla mnie to był sygnał: inwestuję tutaj!

„Kupuj tam, gdzie inni jeszcze nie widzą potencjału. Lokalizacja to Twój najlepszy przyjaciel” – powiedział mi kiedyś znajomy inwestor, i miał rację.

Postawiłem na 20-letni dom z małym ogrodem. Starsze, wiktoriańskie budynki kuszą urokiem, ale remonty to studnia bez dna. Mniejszy dom to niższe koszty utrzymania, a różnica w czynszu? Zaledwie £50 miesięcznie. Wolę prostotę i rentowność wynajmu UK niż przepych!


🔍 Jak kupiłem dom taniej? Negocjacje to sztuka


Zakup domu w UK to nie bułka z masłem – u mnie trwał pół roku, bo kupowałem przez spółkę limited. Dom wystawiono za £105,000, ale dzięki negocjacjom zapłaciłem £100,000. Rynek był wtedy rozgrzany, więc nie przesadzałem z targowaniem – ale każdy funt się liczy!

„W negocjacjach chodzi o balans. Nie zawsze wygrasz wszystko, ale zawsze walcz o swoje” – radzi mój przyjaciel, broker nieruchomości.

Porównałem ceny w okolicy i uznałem, że £100,000 to uczciwa kwota za dom w dobrym stanie (dodam, że bank wycenił dom na taką samą kwotę). Na północy Anglii wciąż można znaleźć perełki – wystarczy wiedzieć, gdzie szukać.


🛠️ Remont za £15,000: Jak zrobiłem to tanio?


Remont to często zmora inwestorów, ale ja udowodniłem, że można zrobić go dobrze i niedrogo. Wydałem tylko £15,000, choć średnia w UK to £30,000. Jak? Część prac zrobiłem sam – od wymiany kaloryferów po montaż lamp, ucząc się z YouTube. Resztę załatwiłem tanimi, ale solidnymi materiałami.


Kuchnia kosztowała mnie £2,070, a robocizna £1,400. Szopa w ogrodzie? Znalazłem ją na Facebook Marketplace za £315 – najemcy ją uwielbiają! Szukałem promocji na Amazonie, eBayu i w grupach dla landlordów. Detale, jak nowe gniazdka za £2, robią różnicę.

„Nie musisz być majstrem, by zaoszczędzić. Trochę chęci i YouTube wystarczą” – przekonałem się sam.

Wyższy standard przyciąga lepszych najemców, a to się opłaca!


💰 Pieniądze na stole: Jak zarabiam £535 miesięcznie?


Dom sfinansowałem kredytem hipotecznym – rata to ok. £290 miesięcznie. Wynajmuję za £825, co daje mi £535 zysku przed kosztami. Depozyt od najemców (£900) zabezpiecza mnie na wypadek problemów. To prosty sposób na buy to let w UK!

„Stabilny cashflow to spokój ducha. Nie ma nic lepszego niż pewny zysk” – mawia mój ulubiony inwestor, Warren Buffett.

Na północy Anglii mogę mieć taki dochód za ułamek ceny londyńskiej. W stolicy zapłaciłbym pół miliona – tutaj wystarczy £100,000.

Szkolenie online dla Landlordów: https://jo.my/zapis

🏡 Jak znajduję dobrych najemców?


Zarządzanie najmem to sztuka, a ja mam swoje triki. Sprawdzam historię kredytową (£20-30), proszę o wyciągi bankowe i zwracam uwagę na szczegóły – czy są punktualni, jakim jeżdżą autem. To brzmi jak detektywistyczna robota, ale działa!

Odwiedzam dom regularnie, niby sprawdzając czujniki dymu. To buduje relacje i pozwala mi trzymać rękę na pulsie. Moi najemcy – głównie rodziny – zostają średnio na 3 lata.

„Wybierz najemcę, jakbyś wybierał sąsiada. Lepiej poczekać niż żałować” – to moja zasada.

📈 Moja strategia: Dlaczego single let?


Postawiłem na single let – wynajem całego domu jednej rodzinie. HMO kusi wyższym zyskiem, ale to więcej stresu. Wolę spokój i stabilność. Przygotowuję też dom tak, by łatwo go sprzedać – zawsze mam plan B!

„Inwestowanie to gra w przyszłość. Zawsze myśl kilka kroków naprzód” – usłyszałem od mentora.

📚 Jak się tego nauczyłem?


Wiedza to podstawa. Remontów uczyłem się z YouTube, a grupy landlordów na Facebooku to kopalnia kontaktów – np. tanie boilery! Spotykam się też z lokalnymi inwestorami – to wsparcie i inspiracja.

„Samodzielność to siła, ale społeczność to złoto” – przekonałem się nie raz.

🌟 Moje praktyczne porady dla Was

  • Szukaj okazji na internecie. Sporo na ten temat opowiedziałem tutaj: https://jo.my/remont

  • Weryfikuj najemców jak detektyw.

  • Dbaj o detale – nowe lampki za £10 robią robotę.

  • Ucz się przepisów – np. fire risk assessment to obowiązek.


Mam nadzieję, że moja historia pokazała Wam, że inwestowanie w nieruchomości w UK jest w zasięgu ręki. To maraton, ale z cierpliwością i planem możecie osiągnąć to samo. Dajcie znać, co myślicie – i powodzenia!

A jeśli chcesz zostać landlordem i mieć wszystko pod kontrolą to dołącz do mojej społeczności na : https://jo.my/zapis


Wywiad jest dostępny na YouTube: https://youtu.be/cH_HscVLM5E?si=8svfcWZdznHQxZFT



Jeśli otrzymałeś wartość i uważasz, że może się to komuś przydać, to proszę o podzielenie się tym blogiem. A jeśli chcesz wspomóc moją pracę, to możesz postawić mi kawę w tym serwisie - https://ko-fi.com/moneygrabbing

*Linki z gwiazdką mogą być linkami afiliacyjnymi i jeśli skorzystasz z usług polecanych firm, to mogę dostać wynagrodzenie. Oczywiście te prowizje są przeznaczane na rozwój bloga i dziękuję za twoje wsparcie.

Serwis moneygrabbing.co.uk przedstawia prywatne opinie autora.

Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje czytelników. Zawsze staram się przedstawić aktualne informacje ale mogą już być nie aktualne. Dlatego przed podjęciem decyzji proszę o ich weryfikację. Serwis moneygrabbing.co.uk nie jest regulowany przez Financial Conduct Authority, przedstawia prywatne opinie autora, więc nie można ich traktować jako rekomendacji i nie ponosi odpowiedzialności za decyzje czytelników ani za aktualność prezentowanych informacji. Produkty finansowe często się zmieniają dlatego przed podjęciem decyzji zawsze uważnie przeczytaj wszystkie informacje na stronach docelowych. Zapoznaj się ze stroną Zrzeczenie się odpowiedzialności.

bottom of page