Co świadczy o tym, że kryptowaluty staną się powszechnie stosowanymi środkami płatności?

Wpis sponsorowany

Co świadczy o tym, że kryptowaluty staną się powszechnie stosowanymi środkami płatności?

Jeszcze niedawno mało kto spodziewał się, że wirtualne monety będą mogły być stosowane do zakupu usług lub różnorakich dóbr. Dziś staje się to coraz powszechniejsze, a wiele osób otwarcie mówi, że kryptowaluty prędzej czy później będą traktowane tak samo jak tradycyjne pieniądze. Trudno jednoznacznie powiedzieć, kiedy do tego dojdzie. Nie ma jednak wątpliwości, że obecna ekspansja walut kryptograficznych jest tak duża, że w niedalekiej przyszłości każdy z nam będzie mógł za ich pomocą zrobić codzienne zakupy spożywcze. Poniżej kilka argumentów i zjawisk świadczących o tym, że wirtualne monety w niedalekiej przyszłości na stałe zagoszczą w polskich domach.

Na początku warto od razu wyjaśnić, że raczej nie ma co liczyć na to, by kryptowaluty całkowicie zastąpiły tradycyjne pieniądze. Wartość tych drugich jest zbyt duża, by ot tak mogły całkowicie zniknąć z naszego życia. To właśnie na nich opierają się wszystkie światowe gospodarki, których kształt i struktura formowała się długimi latami. Nie ma jednak żadnych przeciwskazań, by waluty kryptograficzne mogłyby współistnieć np. ze złotówkami. Tym bardziej, że wbrew pozorom wiedza Polaków o wirtualnych monetach wcale nie jest mała. Co dziesiąty mieszkaniec naszego kraju deklaruje, że jest w posiadaniu którejś kryptowaluty. To dużo, mając na uwadze fakt, że niewiele jest jeszcze w Polsce miejsc, gdzie za pomocą Bitcoina lub Ethereum można zapłacić za nabywane przedmioty lub wykonane usługi. Wszystko się jednak zmienia i nim się obejrzymy, większość z nas będzie w posiadaniu cyfrowych pieniędzy. Świadczyć mogą o tym następujące zjawiska.

Liczba sklepów i lokali usługowych akceptujących kryptowaluty rośnie

Choć na początku tekstu wspomniane zostało, że w Polsce miejsc akceptujących kryptowaluty* jest niewiele, to nie można nie zauważyć, że ich liczba systematycznie rośnie. W sieci istnieje nawet specjalna mapa, na której oznaczone zostały firmy przyjmujące płatności w tego rodzaju środkach. Z dnia na dzień zapełnia się ona kolejnymi punktami w Polsce, które decydują się na taki krok. Oczywiście daleko nam jeszcze do USA, gdzie kryptowalutami zapłacić można już w niektórych miejscach za stolik w restauracji czy pokój hotelowy. Niewykluczone, że takie rewelacje zawitają nad Wisłę wkrótce. 

Większa świadomość wykorzystania kryptowalut

Rośnie też wiedza o tym, czym kryptowaluty są i do czego można je wykorzystać. Jeszcze dziesięć lat temu ludzie utożsamiali je ze światem hakerskim i uważali za środki płatnicze wykorzystywane do zakupu nielegalnych towarów. Dziś wiadomo, że takie pojmowanie walut krypto nie ma za wiele wspólnego z rzeczywistością. Ludzie zdołali oswoić się z tego rodzaju aktywami, poznali ich wady i zalety, dowiedzieli się, w jaki sposób funkcjonują i jakie możliwości stwarzają. Wirtualne monety przestały po prostu straszyć. Z medialnej ciekawostki stały się czymś, co coraz śmielej wkracza do naszej rzeczywistości. Zamiast się przed tym bronić, słusznie postanowiliśmy poznać je bliżej.

Odpowiedź na otaczającą nas rzeczywistość

Ogromna część naszego życia obraca się w przestrzeni wirtualnej. Dziś w takiej rzeczywistości robimy zakupy, zamawiamy bilety lotnicze, załatwiamy wszelkie sprawy urzędowe. Oczywiste było więc, że w tego typu warunkach pojawią się metody płatności alternatywne do tych bardzie tradycyjnych, lepiej wpasowujących się w świat online. Można zatem uznać, że kryptowaluty to dokładna odpowiedź na zapotrzebowanie ludzi żyjących w nowoczesnym świecie. 

Odporność na inflację

W dobie trwającej pandemii kryptowaluty okazały się tzw. bezpieczną przystanią. Mówiąc prościej – ludzie lokowali w nich swoje oszczędności, by zabezpieczyć zgromadzony kapitał przed utratą wartości. Wszystko za sprawą rozpędzającej się inflacji. Z kolei kryptowaluty na to zjawisko są w większości przypadków odporne. Dlaczego? Ponieważ od samego początku wiadomo, ile wirtualnych monet danego typu trafi do obiegu, a ich emisja nie jest regulowana przez żadne instytucje centralne. 

Co może stanąć na przeszkodzie?

A skoro już o inwestowaniu w kryptowaluty mowa, to trzeba zdawać sobie sprawę, że możliwość lokowania w nich swoich oszczędności to aktualnie jedna z przeszkód do tego, wirtualne pieniądze stały się powszechnie stosowanym środkiem płatności. Społeczeństwo musi przestać traktować waluty kryptograficzne jako dobro inwestycyjne. Pamiętać też należy, że los cyfrowych pieniędzy wcale nie jest przesądzony. Nie ma bowiem pewności co do tego, w jaki sposób w pewnym momencie zacznie traktować je np. NBP. Wystarczy jedna regulacja prawna, która znacząco ograniczy możliwości używania kryptowalut, by zaufanie Polaków do takich aktywów spadło do drastycznie niskiego poziomu.

Inna sprawa, że same waluty krypto, ze względu na swój charakter, mogą zrazić do siebie spore grono społeczeństwa. Jako instrument handlowy cechują się ogromną podatnością na spekulacje. Cena poszczególnych kryptowalut zmienia się z godziny na godzinę. W przypadku ewentualnego krachu rynkowego, doprowadzającego do bankructwa wielu domorosłych inwestorów, Polacy zaczną trzymać się od wirtualnych pieniędzy z daleka. Tu do tablicy ponownie trzeba powołać istniejące już państwowe organy finansowe, które w jakiś sposób zostaną zmuszone do rozwiązania tego problemu.

* Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76,4% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

#kryptowaluty #kryptowaluty #handelkryptowalutami #krypto #przyszłośćkryptowalut