Bardzo często Polacy latają do Polski i nie jest to dzień czy dwa, ale bywa czasami kilka tygodni.
Czy zastanawiałeś się, co się dzieje z domem, jak Ciebie nie ma? Z tego artykułu dowiesz się co warto zrobić, aby zabezpieczyć się.
Strzeżonego Pan Bóg strzeże
Przede wszystkim wykup ubezpieczenie na dom od zalania wodą i pożaru. Jest to podstawowa i o dziwo bardzo tania polisa.
Jeśli chcesz czuć się bardzo bezpiecznie to wykup cały pakiet łącznie z ochroną przedmiotów w domu.
Warto poinformować sąsiadów, że jedziesz na wakacje i aby mieli oko na Twój dom.
Zainwestuj w porządne zamki do drzwi. Większość ludzi posiada proste i zarazem tanie zamki do drzwi. Zastanów się czy nie lepiej zainwestować w lepsze, które są utrudnieniem dla pospolitych złodziei.
Rozejrzyj się za takimi co mają takie oznaczenia jak:
Anti-snap cylinder
Anti-bumo
Anti-pick
Anti-drill
Dzięki temu obniżysz sobie ubezpieczenie na dom ze względu na normy BS TS007.
Uwaga na złodziei
Nie wiem czy wiesz, ale ponad 40% włamań w Anglii i Wali ma miejsce poprzez drzwi wejściowe a dokładnie poprzez sforsowanie. Średni czas na otwarcie zamka dla złodzieja to ok. 1 do 2 minut.
Więc nie ułatwiaj złodziejowi roboty i szukaj zamka ze znaczkiem anti – snap.
Dobrym rozwiązaniem jest zmontowanie timera, który co jakiś czas wieczorem załączy lamkę nocną lub specjalną żarówkę. Taki timer nie jest drogi. Można kupić jakieś lepsze sterowane apką z telefonu komórkowego.
Koniecznie zapoznaj się z innym ciekawym artykułem, pod tytułem: Czy twój alarm domowy na pewno jest odpowiedni z którego dowiesz się, jaki system alarmowy w UK jest najlepszy.
Oczywiście, gdy tylko postanawiasz wyjechać montujesz specjalną żarówkę i ustawiasz timer. Takie żarówki kosztują średnio kilkanaście funtów. Użyj googla i wpisz smart bulb, wifi bulb.
Złodziej musi najpierw zorientować się, czy ktoś jest w domu, dlatego nie ułatwiaj mu tego. Zostaw odsłonięte żaluzje oraz zasłony. Zasłonięte mogą oznaczać, że dom jest pusty.
Cenne rzeczy warto trzymać w sejfie, lub znaleźć miejsce w domu, gdzie złodziej na pewno nie będzie zaglądać. Może warto rozważyć poszukanie specjalnej skrytki na poddaszu.
Zostaw samochód na podjeździe.
Zainstaluj alarm. Wiele osób mimo, że posiada alarmy nawet z niego nie korzysta.
Swoją drogą prawie połowa Brytyjczyków nie posiada alarmu. Więc warto rozważyć zakup.
Pamiętaj, że popularne alarmy na WiFi bardzo łatwo zakłócić. Złodzieje też idą z duchem czasu.
Chyba nie muszę tutaj wspominać o czujniku gazu i dymu. Może to nie istotne, ale jeśli dojdzie do pożaru w wyniku spięcia instalacji elektrycznej i w tym samym momencie złodziej zaczadzi się – to jego rodzina może zaskarżyć Cię i ścigać po sądach o odszkodowanie.
Wydaje się idiotyczne. Ostatnio głośno było o pewnym basenie, gdzie urząd miasta pewnego miasta w UK nakazał codzienne spuszczanie wody z ogrodowego basenu, gdyż nie miał barierek ochronnych. Oczywiście urzędnicy obawiali się, że jak ktoś wejdzie na posesję to może się utopić. (oczywiście sprawa dotyczy domu socjalnego)
I na końcu najgorsze jest to, że złodziej może sprawdzić Twój Facebook i sprawdzić czy obecnie jesteś na wakacjach. Więc warto rozważyć zmianę ustawień Facebooka przynajmniej na tyle, że tylko znajomi widzą co się dzieje na Twojej tablicy.
Postanowiłem zadać pytanie na Facebooku w jaki sposób Polacy w UK zabezpieczają się.
I wynikła całkiem interesująca dyskusja. W mniej niż 24h aż 39 komentarzy. A to dzięki największej grupie na Facebooku skupionej wokół tematu jak kupno domu w UK.
Link do grupy: www.facebook.com/groups/1621360641493763/
A ty jak uważasz, co jest najlepszą metodą na zabezpieczenie domu w UK?
Sam jestem zaskoczony. Większość ludzi uważa, że najlepszą metodą ochrony jest ……. zobacz na grupie 🙂