top of page
  • Zdjęcie autoraRadoslaw Salak

Jak kupować w Chinach

Zaktualizowano: 17 wrz 2022


Chińszczyzna nadal kojarzy się z bylejakością i badziewiem. Jednak są takie rzeczy, które nie muszą być wykonane z nie wiadomo jakich materiałów i w nie wiadomo, jakiej technologii – ważne, żeby były oryginalne, ciekawie się prezentowały i spełniały swoje podstawowe funkcje.


Abstrahując od kontrowersji związanych z prawami człowieka – kiedy nie kupujesz noża z nierdzewnej stali, tylko poszewki na poduszki z wizerunkiem jamnika, chińszczyzna jest jak najbardziej OK! I chociaż muszą przepłynąć wiele kilometrów, aby z fabryk z Azji dotrzeć na Wyspy Brytyjskie, mogą być znacznie tańsze, niż te w pobliskim sklepie. W dodatku koszt przesyłki może być śmiesznie niski albo w ogóle nie istnieć!


Jeśli nadal nie wierzysz, zajrzyj na AliExpress* – największy chiński sklep internetowy . Zanim to jednak zrobisz, skorzystaj z poniższych wskazówek, aby się nie sparzyć. Zakupy w Chinach jeszcze nigdy nie były takie proste!


Również robiąc zakupy na ebay* bardzo często kupujemy produkty właśnie z Chin. Dlatego jeśli zależy Tobie na czasie to nie zapomnij zaznaczyć w opcjach produkty wysyłane tylko z UK.


Sprawdź, za co warto zapłacić niewiele

1,5 funta za podkoszulkę? 60 pensów za case do Iphona? 65 pensów za pasek? Nie oszukujmy się, to nie rzeczy, które mają przetrwać dla naszych wnuków, a pewni szybko nam się znudzą i będziemy chcieli za kilka miesięcy kupić nowe. Chińskie towary i tak płyną do UK, więc przy okazji mogą przywieźć towar i Tobie. Kupujesz go bezpośrednio u chińskiego producenta, więc nie płacisz sklepowej marży.


Nie oszukujmy się – ta bluzka z New Yorkera nie jest warta 15 funtów, tylko trzy, które zapłacisz na AliExpress* – i to już z wliczonym kosztem dostawy!A swoją drogą bardzo wiele produktów również te markowe jest produkowane właśnie w Chinach. Bardzo często z jednej fabryki wychodzi wiele różnych marek. Nawet w Anglii są produkowane produkty, gdzie jest zamieniane tylko opakowanie i np. jeśli idzie do Morrisona to cena jest dwa razy wyższa niż dla innej sieci 🙂


Co oprócz AliExpress?

Niektórzy chińscy producenci korzystają także z globalnych platform do sprzedaży produktów. Wśród nich można wyróżnić ebay* i Amazon*. Chcesz koniecznie, żeby były to zakupy w Chinach przez Internet? Na większości stron możesz wybrać lokację, z której ma pochodzić produkt lub znajdziesz ją w opisie produktów. Z reguły te podejrzanie tanie pochodzą właśnie od chińskich dostawców.


Prawa konsumenta

Słyszałeś już wiele o prawach autorskich w Chinach. Podobnie wyglądają tam prawa konsumenta. Pamiętaj, że gdy kupujesz z Chin, podlegasz ich prawu. Nie wydawaj więc pieniędzy, których będziesz żałował, jeśli przedmiot będzie uszkodzony lub nie będzie Ci się podobał – na zwrot raczej nie masz co liczyć. A nawet jeśli, to pokrycie kosztów dostawy może nie być tego warte…


Koszty dostawy

Na AliExpress większość dostaw jest za darmo. Sprawdź to jednak kilkukrotnie, zanim dokonasz zakupy. Może się okazać, że Twój pasek za 2 funty jest obciążony kosztami dostawy za 40 funtów i przestaje być taki opłacalny… Pamiętaj dokładnie sprawdzać każdy opis!


Unikanie podatków

Jeśli kupujesz na AliExpress*, wszystkie zakupy poniżej 15 funtów będą zwolnione z podatków, od 7 do 135 funtów z cła. Te dane dotyczą czasu, kiedy powstał ten wpis, dlatego upewnij się jeśli jest inny rok niż 2016.


Pamiętaj jeśli kupujesz produkty online spoza Unii Europejskiej o wartości wyższej niż £15 to musisz zapłacić podatek VAT w wysokości 20%. Tak jak wcześniej wspomniałem cło jest opłacane w przypadku, jeśli towar jest warty więcej niż £135 a stawki celne zależą od tego, skąd towar pochodzi. Na chwilę obecną jest ok. 16500 klasyfikacji celnych na produkty.


Średnio jest to  między 5% a 9%.  Czasami cło wynosi 0% a czasami aż 71%. Jeśli przyjdzie Tobie zapłacić jakieś daniny to Royal Mail dodatkowo policzy sobie £8 za obsługę (opłata jest różna dla innych krajów).


Raz kupiłem sobie monety kolekcjonerskie w Australii (okazały się tańsze niż w Europie) i nie orientowałem się w tych wszystkich cłach i vat-ach to się zdziwiłem jak z przesyłką dostałem rachunek do zapłaty. Więc jak będziesz miał ochotę na zakupy poza UE to sprawdź ile będzie Cie kosztować ekstra ta zabawa. Moje monety po podliczeniu wszystkich kosztów okazały się w takiej samej cenie jak na miejscu 🙂


Wrażliwość na kurs funta

Ceny w AliExpress przeliczane są w dolarach. Oznacza to, że gdy jego cena rośnie lub maleje w stosunku do funta, ceny także rosną lub maleją.


Czas dostawy

Pamiętaj, że koszty dostawy są małe, bo towar płynie statkami, a nie leci samolotem. O transporcie naziemnym raczej możesz zapomnieć – zresztą zająłby on wieki! Nie zdziw się, gdy coś zamówisz, a rzecz ta przyjdzie po miesiącu lub dwóch.

Niektórzy sprzedawcy oferują szybką dostawę za dodatkową opłatą, jednak nie polecam tam zamawiania prezentów na Gwiazdkę…


Porównaj ceny

Wydaje Ci się, że 3 funty za tę bluzę to prawdziwa okazja? Sprawdź w Primarku, czy nie znajdziesz tam podobnej rzeczy w takiej samej lub niższej cenie. To, że coś jest z Chin, nie oznacza, że na pewno jest tańsze. A jeśli możesz to dostać na miejscu w podobnej cenie, to nie ma sensu zamawiać jej od producenta. Pamiętaj, że czas to pieniądz, więc częścią ceny jest też oczekiwanie na produkt.


Dawniej ceny były bardzo niskie w porównaniu do cen w sklepach. Na chwilę obecną ta różnica zaczyna z każdym rokiem maleć. W końcu społeczeństwo chińskie zaczyna powoli doganiać europejskie i też chce zarabiać godziwie więc i ceny produktów idą do góry. Koszty życia w największych aglomeracjach chińskich zaczynają doganiać te w Polsce.


zakupy w Chinach przez Internet

Na AliExpress*, tak jak w innych serwisach, możesz sprawdzić, jak sprzedającego oceniają inni użytkownicy. Sprawdź, ile ma gwiazdek pozytywnych, a ile negatywnych, skąd biorą się te negatywne, zapytaj kupujących, którzy mają złe wrażenia, skąd taka opinia. W takich miejscach też, niestety, czają się oszuści.


Unikaj rzeczy dla dzieci i kosmetyków

Unia Europejska ma bardzo duże restrykcje, jeśli chodzi o bezpieczeństwo produktów. Jeśli zamawiasz od chińskiego producenta, nie masz pewności, czy jego produkty posiadają odpowiednie atesty.


Możesz więc kupić zabawkę, która najpierw ucieszy Twoje dziecko, a potem skrzywdzi je, powodując alergię lub rażąc je prądem! Kosmetyki także mogą być toksyczne, a elektronika może się psuć lub uszkodzić przewody w Twoim domu. Nie kupuj także okularów – będą być może świetnie wyglądać na Twojej twarzy, ale nie zapewnią Ci odpowiedniej ochrony przed słońcem…


Gdzie jest haczyk?

Tam, gdzie w grę wchodzą pieniądze, są i wady. Przy korzystaniu z internetowego chińskiego sklepu znalazłem dwie podstawowe.


Po pierwsze: wygląd produktu. Wszystkie ubrania, które tak pięknie wyglądają na azjatyckich modelkach, niekoniecznie będą wyglądały tak w rzeczywistości. Nie chodzi o ich urodę, ani figurę.


Bardzo często chińskie produkty po prostu nie wyglądają tak, jak na obrazku. Z czego to wynika? Być może Chińczycy świetnie obsługują programy graficzne. A może tak oszczędzają na produkcji, że ich produkty są naprawdę kiepskiej jakości? Przy zakupach przez Internet zawsze istnieje obawa, jak produkty widziane na ekranie będą się prezentowały w rzeczywistości. Przy zakupie na chińskiej platformie zakupowej trzeba się uzbroić w cierpliwość i uwagę kilkukrotnie bardziej.


Jeśli kupujemy produkty, które są bardzo podobne do oryginałów – lub mówiąc wprost: są podróbkami – trzeba się liczyć z tym, że… Mogą zostać zatrzymane przez kontrolę celną. Świat jest tak okrutny, że tysiące par butów czy spodni codziennie palonych jest w wielkich stosach na granicach, zamiast być oddanymi potrzebującym tylko z tego powodu, że naruszają prawa autorskie wielkich korporacji.


To samo może się stać z Twoją „torebką od Parady”. Dlatego zastanów się kilkukrotnie, zanim ją kupisz – może do Ciebie nigdy nie dopłynąć.


Zakupy w Chinach traktuj przede wszystkim jako zabawę. Nie wydawaj tam ogromnych pieniędzy. Rób to dla przyjemności, z nadzieją, że niedługo będziesz cieszył się pięknym, oryginalnym przedmiotem, ale też bez żalu, jeśli do Ciebie nie dopłynie (lub nie dotrze w jednym kawałku). Nie wpadnij też w nałóg. Wydanie 5 funtów to niewiele, ale robienie tego kilka razy w tygodniu może miesięcznie znacząco nadwyrężyć Twój budżet.


A jakie macie doświadczenia z zakupami z Chin? Póki co mi się udało kupić kilka drobiazgów i najczęściej czekałem ok. miesiąca na dostawę.


Jeśli otrzymałeś wartość i uważasz, że może się to komuś przydać, to proszę o podzielenie się tym blogiem. A jeśli chcesz wspomóc moją pracę, to możesz postawić mi kawę w tym serwisie - https://ko-fi.com/moneygrabbing

*Linki z gwiazdką mogą być linkami afiliacyjnymi i jeśli skorzystasz z usług polecanych firm, to mogę dostać wynagrodzenie. Oczywiście te prowizje są przeznaczane na rozwój bloga i dziękuję za twoje wsparcie.

Serwis moneygrabbing.co.uk przedstawia prywatne opinie autora.

Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje czytelników. Zawsze staram się przedstawić aktualne informacje ale mogą już być nie aktualne. Dlatego przed podjęciem decyzji proszę o ich weryfikację. Serwis moneygrabbing.co.uk nie jest regulowany przez Financial Conduct Authority, przedstawia prywatne opinie autora, więc nie można ich traktować jako rekomendacji i nie ponosi odpowiedzialności za decyzje czytelników ani za aktualność prezentowanych informacji. Produkty finansowe często się zmieniają dlatego przed podjęciem decyzji zawsze uważnie przeczytaj wszystkie informacje na stronach docelowych. Zapoznaj się ze stroną Zrzeczenie się odpowiedzialności.

bottom of page